Najpierw Sędziszów Małopolski, później Dębicę, a następnie Mielec odwiedził (5.05) były premier Mateusz Morawiecki. Polityk spotkał się z podkarpackimi samorządowcami i przedsiębiorcami, aby rozmawiać o rozwoju biznesu w regionie.
– W czasie dynamicznych zmian gospodarczych szczególnie ważne jest, żeby rząd wspierał przedsiębiorców
– mówił wiceprezes Prawa i Sprawiedliwości w Mielcu.
Jego zdaniem działania sprawnego gabinetu powinny skupiać się na tworzeniu nowych miejsc pracy i Specjalnych Stref Ekonomicznych.
Były szef rządu krytykował także unijną inicjatywę polityczną Zielony Ład.
– Jej realizacja hamuje rozwój przemysłu
– mówił.
Były premier na zakończenie poniedziałkowej podróży po Podkarpaciu spotkał się z mieszkańcami Tarnobrzega. Powiedział, że jego wizyta odbywa się w kontekście zbliżających się wyborów prezydencki i wyrazem poparcia dla obywatelskiego kandydata, popieranego przez Prawo i Sprawiedliwość – Karola Nawrockiego.
Mateusz Morawiecki powiedział, że zaniepokoiły go informacje od przedsiębiorców informujących o pogarszającej się sytuacji gospodarczej zarówno w regionie jak i kraju. Przypomniał, że nie po raz pierwszy w Polsce ścierają się dwie koncepcje rozwoju. Jedna, która realizował przed kilkoma laty rząd Prawa i Sprawiedliwości, dbający jego zdaniem o wszystkich obywateli, a także i przedsiębiorców. Drugą jest koncepcja obecnego rządu, która reprezentuje także kandydat tego środowiska na prezydenta Polski.
Zapytany przez naszego reportera o komentarz do wyników wyborów w Rumunii podkreślił, że George Simion jest zarazem zwolennikiem suwerenności swego kraju ale też współpracy z Polską. Ponadto może dać pozytywny impuls dla wyborców Karola Nawrockiego.
Tekst i fot.: M. Tomasiewicz, R.Pytka
