– Jednorazowe papierosy elektroniczne stanowią zagrożenie dla zdrowia publicznego, w szczególności młodego pokolenia i niepalących. Powoduje to konieczność całkowitego zakazu wprowadzania ich do obrotu
– powiedział w Sejmie wiceminister zdrowia Wojciech Konieczny. Resort pracuje nad taką regulacją.
Podczas połączonego posiedzenia sejmowych Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa oraz Komisji Zdrowia wiceszef resortu zdrowia Wojciech Konieczny przekazał posłom informację na temat prac rządu nad wprowadzeniem całkowitego zakazu wprowadzania do obrotu jednorazowych e-papierosów. Ma to dotyczyć zarówno preparatów zawierających nikotynę, jak i ich pozbawionych.
– Jednorazowe papierosy elektroniczne stanowią wyraźne zagrożenie dla zdrowia publicznego, w szczególności młodego pokolenia i osób niepalących. Powoduje to konieczność całkowitego zakazu wprowadzania ich do obrotu
– podkreślił Konieczny.
Pod koniec maja Sejm przyjął ustawę przewidującą całkowity zakaz używania e-papierosów przez osoby małoletnie, obecnie czeka ona na rozpatrzenie przez Senat na posiedzeniu rozpoczynającym się 11 czerwca.
Kolejny projekt resortu zdrowia ma pójść krok dalej.
– Projektowana nowelizacja ustawy tytoniowej zakłada wprowadzenie zakazu wprowadzania do obrotu papierosów elektronicznych jednorazowego użytku. Zakazem postanowiono objąć również elektroniczne papierosy jednorazowego użytku z płynem niezawierającym nikotynę
– powiedział wiceszef MZ.
Podkreślił, że popularność wyrobów bez nikotyny zwiększa ryzyko szerszego dostępu młodych ludzi do wyrobów tytoniowych w tym samym stopniu, co papierosy elektroniczne jednorazowego użytku.
– Po zakończeniu uzgodnień wewnętrznych przedmiotowy projekt zostanie opublikowany na stronach Rządowego Centrum Legislacji
– zapowiedział.
Wtedy też rozpoczną się jego konsultacje publiczne. Rząd będzie musiał również uzyskać zgodę Komisji Europejskiej na wdrożenie tych regulacji.
Według danych z 2022 r. zaprezentowanych przez wiceministra, po e-papierosy sięga ponad 23 proc. dziewcząt i 21 proc. chłopców w wieku 13-15 lat.
– Częstość używania e-papierosów wśród polskich nastolatków stawia je pod tym względem w czołówce krajów Unii Europejskiej
– skonstatował Wojciech Konieczny.
Wskazał też na dane Światowej Organizacji Zdrowia mówiące, że Polska ma największy na świecie odsetek osób nieletnich kiedykolwiek używających e-papierosów. Wśród nastolatków w wieku 15-19 lat, które spróbowały elektronicznych papierosów odsetek ten podniósł się w Polsce z 16,8 do 62,1 proc.
– Raport WHO informuje też, że istnieją mocne dowody na to, że używanie e-papierosów zwiększa szansę palenia tradycyjnych papierosów około trzykrotnie, szczególnie wśród młodzieży. Długoterminowe skutki zdrowotne tych produktów są nieznane, podobnie jak skutki zdrowotne podwójnego zastosowania spalenia papierosów
– podkreślił wiceszef MZ.
Światowa Organizacja Zdrowia wskazuje też na problem ekologiczny związany z e-papierosami. Ich komponenty, w szczególności obudowa i akumulator litowo-jonowy, wyrzucane są przez użytkowników po jednorazowym użyciu i stanowią zagrożenia dla środowiska. (PAP)