Premier Donald Tusk poinformował, że podczas Rady Bezpieczeństwa Narodowego zaproponował liderom politycznym, budowanie ponadpartyjnego pola współpracy w kwestii bezpieczeństwa energetycznego. Jak zaznaczył, decyzje w tej kwestii będą wymagały konsekwencji „nie przez kadencję, ale co najmniej dekadę”.
Premier Donald Tusk, w swoim oświadczeniu po środowej Radzie Bezpieczeństwa Narodowego, poinformował, że zaproponował wszystkim liderom politycznym w Polsce, stworzenie ponadpartyjnego pola współpracy w ramach bezpieczeństwa energetycznego.
Bardzo bym chciał, żebyśmy w sprawach szeroko pojętego bezpieczeństwa energetycznego, umówili się z głównymi aktorami sceny politycznej w Polsce, że strategia energetyczna będzie kontynuowana i będzie wspólna
– mówił Tusk.
Podkreślił jak duże znaczenie dla przyszłości kraju mają inwestycje dotyczące bezpieczeństwa energetycznego.
Podejmując decyzję o budowie elektrowni jądrowych, podejmujemy inwestycje nie tylko na dziesiątki, a setki miliardów złotych. Decyzje, które będą wymagały konsekwencji nie przez kadencję, ale co najmniej dekadę
– zaznaczył szef rządu.
Premier zaproponował, żeby najważniejsi politycy w Polsce „wykorzystali te dwa lata bez żadnych wyborów, do zbudowania wspólnego pola, jeśli chodzi o największe, kluczowe inwestycje energetyczne”.
(PAP)