W rocznicę śmierci Jana Pawła II w całym kraju odbyły się marsze modlitewne. O wydarzeniach tych rozmawiali na antenie Polskiego Radia Rzeszów przedstawiciele partii politycznych: Mieczysław Kasprzak w PSL i Tadeusz Chrzan z PiS. Skomentowali również porozumienie dotyczące uregulowania sytuacji na rynku zbożowym podpisane w ubiegłym tygodniu przez przedstawicieli organizacji rolniczych i wicepremiera Henryka Kowalczyka.
Poseł PSL Mieczysław Kasprzak powiedział, że należy oddzielić zasługi Jana Pawła II od prób zawłaszczenia jego osoby przez tylko jedno ugrupowanie. – Jest odczucie, że są tylko jedni, którzy szanują Jana Pawła II, doceniają jego wielkość i to jest Prawo i Sprawiedliwość, natomiast inni już się nie liczą – mówił. Dodał, że to jego ugrupowanie było inicjatorem uchwały sejmowej, która broniła dobrego imienia Jana Pawła II.
Poseł PiS Tadeusz Chrzan przekonywał, że każdy z polityków ma prawo do prezentowania swoich poglądów. – Każdy polityk jest człowiekiem i każdy ma prawo, a wręcz obowiązek demonstrować swoje przekonania. Proszę nie mówić, że Jan Paweł II jest zawłaszczany przez jakiegokolwiek polityka – ripostował.
Komentując porozumienie dotyczące uregulowania sytuacji na rynku zbożowym związane z napływem do Polski zboża z Ukrainy, poseł Mieczysław Kasprzak uważa, że nie uzdrowi ono sytuacji. – Nie ma w tej chwili możliwości technicznych, ponieważ zapełnione są silosy, a przed nami kolejne zbiory – dodał. Jego zdaniem nie powinno się dopuścić do napływu na polski rynek ukraińskiego zboża. PSL postulował w tej kwestii m.in. przewożenie ukraińskiego zboża w zaplombowanych wagonach wyznaczonymi korytarzami transportowymi i wprowadzenie odpowiednich kaucji.
Zdaniem posła Tadeusza Chrzana sytuacja ta wynika m.in. ze zniesienia unijnymi decyzjami ceł na wjazd do europejskiej strefy celnej produktów spożywczych z Ukrainy, a pobieranie kaucji uniemożliwia europejskie i polskie prawo celne. Jak dodaje parlamentarzysta, rząd podejmuje działania w sprawie rynku zbóż, m.in. wprowadzając dopłaty dla rolników i udrażniając porty.
Rozmawia Jerzy Pasierb.