Bartosz G. podejrzany o usiłowanie zgwałcenia 14-letniej dziewczynki trafił na trzy miesiące do aresztu – poinformowała we wtorek rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Krośnie prok. Marta Kolendowska-Matejczuk. G. nie przyznał się do zarzutu. Grozi mu nawet dożywocie.
Śledztwo w tej sprawie w niedzielę wszczęła Prokuratura Rejonowa w Krośnie. Policja zatrzymała Bartosza G. po zgłoszeniu sprawy przez matkę 14-latki.
Prok. Kolendowska-Matejczuk poinformowała, że mężczyzna usłyszał zarzut usiłowania zgwałcenia osoby poniżej 15 lat i spowodowania lekkiego uszczerbku na zdrowiu.
Bartosz G. nie przyznał się do stawianych mu zarzutów i złożył wyjaśnienia. Z uwagi na dobro śledztwa i dobro pokrzywdzonej prokuratura na obecnym jego etapie nie udziela szczegółowych informacji w tej sprawie.
(PAP)