Wyjątkowe znalezisko na dnie Morza Śródziemnego. Francuska marynarka wojenna odkryła pozostałości XVI-wiecznego statku handlowego z cennym ładunkiem. To najgłębiej położony wrak, jaki kiedykolwiek odnaleziono w wodach terytorialnych Francji.
Pozostałości statku odkryto w marcu podczas technicznych ćwiczeń wojskowych u wybrzeży Ramatuelle, na Lazurowym Wybrzeżu.
– To wyjątkowe odkrycie. Mieliśmy dużo szczęścia
– powiedział lokalny prefekt.
Liczący 30 metrów długości okręt znajduje się na głębokości ponad dwóch i pół tysiąca metrów, ale mimo to zachował się w dobrym stanie.
– Widać dzbany pochodzące z Ligurii oraz różnorodne zdobienia – monogramy Chrystusa, motywy roślinne i geometryczne. Wyraźnie dostrzegalny jest również stos talerzy, który pozostał nietknięty
– opowiada członkini zespołu archeologów badających wrak.
Eksperci sądzą, że statek pochodził prawdopodobnie z Ligurii, w północnych Włoszech, ale na razie nie wiadomo dokąd płynął i dlaczego zatonął. Na dnie morza odkryto też setki przedmiotów ceramicznych, armaty oraz kotwicę. Ich zabezpieczenie i konserwacja potrwa zapewne kilka lat, ze względu na trudności wynikające z ekstremalnej głębokości. Pierwszym krokiem ma być oczyszczenie wraku z plastikowych odpadów, puszek i innych śmieci, które go przykryły. (IAR)