Koniec bezcłowego handlu z Ukrainą. Obowiązywał on od ataku Rosji na ten kraj. Unia Europejska przywróciła cła na zboża, miód, jaja i drób.
Wielokrotnie mówiliśmy, że trzeba zablokować granicę, bo zboże napływa ze wschodu bardzo szerokim strumieniem i niszczy naszą gospodarkę
-mówi Roman Kondrów, lider Podkarpackiej Oszukanej Wsi.
Rolnicy są zadowoleni, że przepisy się zmieniają, ale uważają, że powinno stać się to wcześniej
-dodaje.
Jednocześnie między Kijowem i Brukselą trwają rozmowy nad nową umową handlową. Ukraina liczy na liberalizację ograniczeń m.in. poprzez zwiększenie kontyngentów towarów, które mogą być przywiezione do Unii Europejskiej bez cła.
Więcej na ten temat w rozmowie Grzegorza Janiszewskiego.
Tekst; B. Kozłowska